E-rozprawy a problem coachingu świadków

Epidemia koronawirusa skutecznie sparaliżowała sądownictwo w Polsce. Eksperci punktują nasz system prawny za brak m.in. interoperacyjności, zarzucając mu jednocześnie technologiczne zacofanie. Postulowane zmiany w obrębie m.in. procedury cywilnej, które miałyby umożliwić cyfrowe odmiejscowienie rozpraw poprzez organizację wideokonferencji z udziałem uczestników postępowania poza salą sądową, są pożądane. Rodzą one jednak wiele niebezpieczeństw związanych z brakiem fizycznej kontroli nad uczestnikami postępowania.