Ostatnie wydarzenia w polskim sądownictwie skłaniają do refleksji. Dziś przyjrzymy się zasadniczej osi sporu na linii Sąd Najwyższy – Trybunał Konstytucyjny, odpowiadając na podstawowe pytanie: czy Trybunał Konstytucyjny może badać konstytucyjność uchwały Sądu Najwyższego o mocy zasady prawnej?

Uchwała trzech izb SN niekonstytucyjna?

W dniu 20 kwietnia 2020 roku Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, na mocy którego uznał uchwałę trzech izb Sądu Najwyższego – Cywilnej, Karnej i Pracy – z 23 stycznia br. w sprawie I NOZP 3/19 za niezgodną z konstytucją oraz przepisami europejskimi. Wydany wyrok budzi wiele wątpliwości m.in. co do kwalifikacji uchwały Sądu Najwyższego o mocy zasady prawnej jako aktu normatywnego.

W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego „akt normatywny” to taki akt, który wyraża generalne i abstrakcyjne normy postępowania. Mogą to być akty z katalogu źródeł prawa oraz akty pełniące różne funkcje w zależności od konkretnego przypadku określane w art. 188 pkt 3 Konstytucji RP jako „przepisy prawa”.

Przedmiotem kontroli Trybunału Konstytucyjnego może być wyłącznie norma prawna wynikająca z przepisów, a nie akt stosowania tej normy prawnej.

I tutaj pojawia się zasadnicza oś sporu.

Trybunał Konstytucyjny przyjął stanowisko, że badana uchwała Sądu Najwyższego o mocy zasady prawnej posiada w swojej treści normy, które podlegają kognicji Trybunału Konstytucyjnego. Do momentu pisemnego uzasadnienia można wyłącznie domniemywać, że zasadnicze wątpliwości konstytucyjne winien budzić – przynajmniej w opinii autora niniejszego artykułu – punkt II uchwały, w którym:

​”Sąd Najwyższy uchyla, w granicach zaskarżenia, uchwałę Krajowej Rady Sądownictwa w przedmiocie przedstawienia Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej kandydata do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego, jeżeli odwołujący się wykaże, że brak niezależności Krajowej Rady Sądownictwa miał wpływ na treść tej uchwały lub jeżeli – uwzględniając konstytucyjny zakaz badania skuteczności aktu ustrojowego powołania sędziego oraz wynikającego z niego stosunku ustrojowego – odwołujący się wykaże okoliczność określoną w punkcie 125 lub łącznie okoliczności wymienione w punktach 147-151 wyroku, o którym mowa w punkcie I, wskazujące, że sąd, w składzie którego taki sędzia będzie zasiadał, nie będzie niezależny i bezstronny”.

Mając na względzie autorytety prawa konstytucyjnego, które uznały punkt II za nienormatywny, pozwolę sobie na powstrzymanie się od jednoznacznej oceny tej części uchwały, zwracając uwagę jednak na jedną istotną kwestię, której brakuje w przestrzeni medialnej.

Domniemanie normatywności aktu prawnego

W doktrynie funkcjonuje pogląd, według którego:

„(…) wobec złożoności systemu prawnego i różnorodności aktów prawnych o trudnym do zdefiniowania charakterze, oddziałujących na sytuację prawną jednostek, Trybunał Konstytucyjny musi przyjmować, w razie wątpliwości, „domniemanie normatywności” zakwestionowanego aktu i poddać go kontroli co do zgodności z Konstytucją RP1. Oceny spełnienia warunku „normatywności” kontrolowanego aktu można dokonać wyłącznie ad casum”2.

Czy taka normatywność może zaistnieć w uchwałach najwyższych organów władzy sądowniczej, wydanych w sprawach rozstrzygania rozbieżności lub wykładni przepisów, które zawierają własny pierwiastek normatywności, a co za tym idzie – wnoszą do systemu prawa nową treść normatywną?

27 października 2010 roku Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie K 10/08, w którym uznał, że tego rodzaju uchwały, podobnie jak orzeczenia sądowe, nie podlegają jego kognicji wynikającej z art. 188 pkt 3 Konstytucji RP3.

Komentatorzy tego wyroku uznali, że przedmiotem kontroli konstytucyjnej może być treść normatywna, jaką przepisowi prawa nadała uchwała Sądu Najwyższego mająca walor zasady prawnej, nawet jeżeli formalnie wykładnia ta nie była wiążąca ani nie wymagała jednolitej praktyki ze strony wszystkich organów stosujących prawo. W doktrynie formułuje się stanowisko o dopuszczalności bezpośredniego kwestionowania  „(…) uchwał SN i NSA, przynajmniej wydanych w oderwaniu od konkretnych, jednostkowych spraw, a co za tym idzie – uznanie takich uchwał za „przepisy prawa” w rozumieniu art. 188 pkt 3”4.

Wskazuje się jednocześnie, że: „Jeżeli jednak określony sposób rozumienia przepisu utrwalił się w orzecznictwie, a zwłaszcza znalazł jednoznaczny i autorytatywny wyraz w poglądach SN albo NSA, to wówczas kontroli trybunalskiej podlega norma o treści nadanej w judykaturze (zob. np. wyr. TK z 27.10.2010 r., K 10/08, OTK-A 2010, Nr 8, poz. 81)”.

O „granicy absurdu” w orzecznictwie

Dla jasności i potrzeby uniknięcia przekręcenia przywołanych poglądów w mediach, zastrzegam, że nie są one autorstwa prof. Marka Safjana, choć zostały zaczerpnięte z pozycji M. Safjan, L. Bosek (red.), Konstytucja RP. Tom II. Komentarz do art. 87–243, Warszawa 2016. Są to poglądy sędziego Sądu Najwyższego w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, prof. Leszka Boska. Sędzia sformułował je przed objęciem stanowiska w Sądzie Najwyższym w 2018 roku. Nie oznacza to, że w przestrzeni prawnej istnieje swoisty relatywizm, choć prawo podlega wykładni, której jedną z granic jest tzw. granica absurdu. Trudno wyrokować, czy wyrok Trybunału Konstytucyjnego jest absurdalny, choć zawsze można odwołać się do Hellera z „Paragrafu 22”:

„Bez większego trudu można było przekształcić występek w cnotę, oszczerstwo w prawdę, impotencję w abstynencję, bezczelność w skromność, rabunek w filantropię, złodziejstwo w zaszczyt, bluźnierstwo w mądrość, brutalność w patriotyzm i sadyzm w wymiar sprawiedliwości. Każdy mógł to zrobić; rzecz nie wymagała specjalnych zdolności”.

 

 

 

1 Zob. np. wyr. TK z: 12.7.2001 r., SK 1/01, OTK 2001, Nr 5, poz. 127; 22.9.2006 r., U 4/06, OTK-A 2006, Nr 8, poz. 109; 18.12.2007 r., SK 54/05, OTK-A 2007, Nr 11, poz. 158; 23.4.2008 r., SK 16/07, OTK-A 2008, Nr 3, poz. 45; 27.10.2010 r., K 10/08, OTK-A 2010, Nr 8, poz. 81.

2 M. Safjan, L. Bosek (red.), Art. 188 Konstytucja RP, [w:] Konstytucja RP. Tom II. Komentarz do art. 87–243, Legalis, Nb 82, Warszawa 2016.

3 Zob. wyr. TK z 27.10.2010 r., K 10/08, OTK-A 2010, Nr 8, poz. 81.

4 M. Safjan, L. Bosek (red.), Art. 188 Konstytucja RP, [w:] Konstytucja RP. Tom II. Komentarz do art. 87–243, Legalis, Nb 105, Warszawa 2016.

 

Trybunał Konstytucyjny a uchwały SN o mocy zasady prawnej

dr Piotr Łebek

Redaktor naczelny, doktor nauk prawnych, radca prawny (OP-1109), partner w Kancelarii Radców Prawnych Hryniów Łebek i Partnerzy, członek Panelu II instancji przy Polskiej Agencji Antydopingowej, wiceprzewodniczący Sądu Polubownego ds. piłki ręcznej przy Związku Piłki Ręcznej w Polsce, Komisarz PGNiG Superligi w piłce ręcznej mężczyzn, wieloletni wykładowca Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Opolskiego oraz uczestnik prac legislacyjnych związanych z rozwojem prawa sportowego w Polsce (m.in. ustawa o sporcie, ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych). Współautor kilkunastu publikacji z zakresu prawa prywatnego i publicznego, w tym m.in. pierwszego na rynku kompleksowego opracowania problematyki związanej z powstawaniem i funkcjonowaniem spółek komunalnych (2014) oraz monografii poświęconej finansowaniu sportu przez JST (2013), jak również autor pracy doktorskiej pt. „Charakter prawny i organizacja ligi zawodowej

Kategorie: Z wokandy